Planeta Szkoła Mrocza




  Tymon Pokrzywka
     ,,Wskrzeszenie miłości”

      Działo się to od razu po ponownym zabraniu Eurydyki do królestwa Hadesu. Orfeusz postanowił  spróbować po raz drugi wyciągnąć swoją miłość z krainy śmierci.
      Gdy bohater wstąpił do królestwa boga Hadesa, ujrzał Cerbera, który na jego widok za-czął merdać ogonem i przepuścił mężczyznę. Kiedy Hades ujrzał muzyka, zdenerwował się, lecz po błaganiach Orfeusza dał mu drugą szansę. Niestety, ta była o wiele trudniejsza. Miał za zadanie zabić martwego lwa nemejskiego, którego Hades wskrzesił. Mężczyzna się chwilę zastanowił i stwierdził, że wie, jak go zabić, ponieważ lubił księgi i znał historię o Herkulesie.
- Zgadzasz się? - spytał się Hades.
- Tak - odpowiedział pewny siebie muzyk.
- Więc wstąp na arenę.
   Gdy Orfeusz wszedł na miejsce walki, zaczął się lekko denerwować. Ujrzał swojego prze-ciwnika, ogromnego lwa nemejskiego. Orfeusz nie wiedział, jak ogłuszyć lub unieruchomić przeciwnika, lecz wpadł na pomysł, że zagra na swej lirze. Lecz kiedy wyciągnął ją z sakwy, lew wytrącił mu ją z ręki. Bohater starał się ją odzyskać, ale drapieżnik stał  na drodze do in-strumentu. Mężczyzna zwabił przeciwnika, by zaszarżował w jego stronę, tak się stało, Orfe-usz pobiegł po instrument i na nim zagrał. Lew zaczął wsłuchiwać się w muzykę i przestał się ruszać. Wtedy bohater wykorzystał sytuację i zaczął go dusić, ponieważ tylko tak dało się go zabić.
Udało mu się, Hades był zdziwiony odwagą mężczyzny i pozwolił uciec jemu i jego żonie z królestwa śmierci. Odtąd para żyła razem do śmierci.
        Ta przygoda nauczyła mnie tego, że każdy zasługuje na drugą szansę.