26 maja byliśmy na wycieczce w Szwajcarii Kaszubskiej.
Wyjechaliśmy z Mroczy o godzinie 7:30.
Zwiedzanie
zaczęliśmy od miejscowości, w której urodził się i dorastał
Józef Wybicki, czyli Będomina, gdzie znajduje się Muzeum Hymnu
Narodowego. Józef Wybicki był autorem tekstu "Pieśń Legionów
Polskich we Włoszech”, który znakomicie sprawdza się jako hymn
narodowy Polski pod tytułem "Mazurek Dąbrowskiego".
Zwiedziliśmy
rezydencję poety, która przybliżyła nam czasy, kiedy w Polsce
panowały czasy zaborów. Dworek był koloru białego, wokół domu
rosną zabytkowe dęby, piękne kwiaty, różnego rodzaju drzewa.
Nieopodal widać ławeczki, na których można usiąść i godzinami
podziwiać cudny krajobraz pobliskiego lasu i dworu.
Gdy weszliśmy
do wnętrza, ujrzeliśmy piękny, starodawny salon. Znajdowała się
w nim urokliwa sofa, po bokach znalazły się dwa fotele, a na
środku umieszczono stolik kawowy, który stał na cudnym, starym
dywanie. W pomieszczeniu znalazła się również komoda, na której
stoi kunsztowna, porcelanowa zastawa, z niebieskim zdobieniem.
Był również kominek, szafka z różnego rodzaju przedmiotami oraz
największy eksponat, zapierające dech w piersiach pianino.
Następnie przeszliśmy do
pomieszczenia, gdzie na ścianach przedstawiony był tekst hymnu,
do którego dopasowano fotografie pomagające wyobrazić sobie, jak
mogła wyglądać podana sytuacja ze zwrotki.
Potem trafiliśmy do
Sali, gdzie był największy zabytek całego muzeum, czyli rękopis
Józefa Wybickiego przedstawiający tekst pieśni narodowej.
Podziwialiśmy tam również piękne szable, obrazy, mundury i
portret poety.
Ostatnim miejscem była
sypialnia. Stało tam piękne łoże, uwagę zwracała duża szafa na
odzież. Była również toaletka, na której widniały przeróżne
akcesoria do włosów.
Niestety, zwiedzanie
muzeum szybko się skończyło, lecz to jeszcze nie był koniec
atrakcji na ten dzień…
Następnie udaliśmy się do Centrum
Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku. Na początku
zapoznaliśmy się z przemiłą panią przewodniczką. Przedstawiła
nam tradycyjną pieśń kaszubską, czyli kaszubskie nuty lub po
kaszubsku - Kaszëbsczé nótë. Pokazano nam najdłuższą deskę
świata, mierzącą aż 46,53 metra! Co ciekawe, symbolicznego,
ostatniego cięcia deski dokonali Prezydent Lech Wałęsa wraz z
żoną. Po chwili wyjaśniono nam znaczenie kolorów
wykorzystywanych w tradycyjnych kaszubskich wzorach. I tak kolor
chabrowy odzwierciedla piękno kaszubskich jezior, niebieski jest
jak niebo nad Kaszubami; granatowy jak głębia morza; żółty jak
łany zbóż na polach; zielony jak lasy pełne zwierza; czerwony
jak krew, którą Kaszub gotów jest przelać za obronę ojczyzny;
czarny jak kaszubska ziemia na polu.
Widzieliśmy tam również bardzo długi Stół Noblisty. Wkrótce
potem przeszliśmy do Domu Sybiraka z łagrem. Usłyszeliśmy tam
smutne, lecz niesamowicie interesujące historie osób
wywiezionych na Syberię. W następnej kolejności dane było nam
zobaczyć lokomotywę i wagon, w którym w niehumanitarnych
warunkach przewożono skazanych na tragedię ludzi.
Następnie wielką furorę zrobił dom do góry nogami. Po
wystawieniu naszych błędników na próbę, udaliśmy się do
rekonstrukcji bunkra TOW Gryf Pomorski. Dzięki efektom
dźwiękowo-świetlnym mieliśmy okazję przeżyć imitację nalotu
bombowego. Na wszystkich zrobiło to ogromne wrażenie. Można
podejrzewać, że wielu uczestników wycieczki zapamięta to do
końca życia.
Następnie zobaczyliśmy największy fortepian świata. Był on
bardzo elegancki, jednak, co najbardziej rzucało się w oczy,
niesamowicie ogromny. Na koniec zwiedziliśmy kościółek pod
wezwaniem św. Rafała Kalinowskiego. W środku znajdowało się
mnóstwo pamiątek z okolicy, przypominających smutną przeszłość
Kaszub jak i wszystkich Polaków.
Po krótkim przystanku na posiłek w znanej sieci gastronomicznej
z szybkim jedzeniem, pojechaliśmy dalej. Kierowaliśmy się na
Starówkę w Chojnicach. Spacerując malowniczą miejscowością,
doszliśmy na miejsce. Cały rynek otaczały piękne budynki,
budzące zachwyt. Kupiliśmy pamiątki i poprzyglądaliśmy się
dokładniej okolicy.
Po zwiedzeniu zabytkowych budynków i rynku wróciliśmy do
autokaru. Droga powrotna minęła dość sprawnie i przyjemnie.
Szczęśliwie wróciliśmy do domu około godziny 19:00.